alt

Po 3 latach posługiwania w naszej parafii, pożegnał się z nami ks. Dawid Rosiński.

Księdzu Dawidowi dziękujemy za zaangażowanie w życie naszej wspólnoty, za energię, którą zarażał dzieci i młodzież tę młodszą i tę starszą, za wskazywanie, jak być chrześcijaninem w tym niełatwym świecie, za poczucie humoru i wszystkie kazania. Ostatnie jako wikariusz naszej parafii wygłosił w niedzielę 27 czerwca na Mszy św. o godz. 18. Podsumowując 3 lata spędzone w naszej parafii, przede wszystkim podziękował każdemu, z kim współpracował i z kim zetknął się podczas swojej posługi oraz przepraszał, jeśli coś z jego strony było nie tak.

- Nie jest tak, że od księdza coś się zaczyna i kończy w parafii. Nie przychodzicie do kościoła dla księdza, tylko dla Pana Boga. Jeśli jakaś wspólnota powstaje, a po odejściu księdza niknie, to znaczy, że robili to dla księdza, a nie dla Pana Jezusa. A my wszyscy jesteśmy tu dla Tego Jedynego, który nas odkupił - podkreślił. - Papież Benedykt mówił o księdzu, że nie musi być fajny, ma być przede wszystkim pasterzem, ma się troszczyć o życie duchowe. I takim chciałbym być. Proszę o modlitwę, żeby tak było.

Przez całą niedzielę ks. Dawid odebrał wiele słów podziękowań i życzeń od wszystkim naszych wspólnot. Zaszkliły mu się oczy, gdy na wieczornej Mszy św. przyszedł czas pożegnania z tymi, którymi ks. Dawid opiekował się: zespołem młodzieżowy i ministrantami.

- Dawid z hebrajskiego oznacza osobę, którą kochamy, dowódcę, opiekuna. Nie zapominaj, że jesteś przede wszystkim kochany przez Boga. Ale przez nas także… - mówiła młodzież. - Opiekun to najlepsze określenie dla ojca i ty tę ojcowską misję wypełniłeś. Jesteś dla nas prawdziwym opiekunem, który o każdą owieczkę troszczył się tak samo. Ta troska to najpiękniejszy dar miłości, który mogłeś nam dać. Zostawiasz po sobie piękną wspólnotę ludzi młodych, którzy dzięki twojemu zaangażowaniu potrafili się zjednoczyć. Jesteśmy ci ogromnie wdzięczni za to, co nam dałeś. Nie będziemy księdzu wiele życzyć, bo ksiądz ma wszystko, czyli Boga…

Ks. Dawid Rosiński z dniem 1 lipca obejmie funkcję proboszcza parafii w Wyszonkach Kościelnych. - Żeby było przynajmniej w połowie tak, jak w Wyszkowie, to będzie dobrze - żegnał się z nami. Do zobaczenia!

zdjęcia w galerii