Pielgrzymowali na rowerach z Wyszkowa. Na Jasną Górę. W wyjątkowej tego roku spiekocie słońca. To była już szósta z kolei pielgrzymka, która przyciąga z roku na rok liczną grupę stałych, wiernych pielgrzymów, ale także coraz to nowe osoby.

Wyruszyli na trasę pielgrzymki w niedzielę 9 sierpnia 2015 r. po Mszy Św. o 6.30 sprawowanej w ich intencji w kościele parafii Św. Wojciecha w Wyszkowie. By pielgrzymować do tronu Matki Boskiej Częstochowskiej. Pielgrzymować, a nie tylko podróżować na rowerach, bo pielgrzymka to nie tylko pokonanie drogi do jakiegoś miejsca, ale przede wszystkim podróż w głąb samego siebie. Oderwanie się od ustalonego rytmu dotychczasowego życia, które otwiera nowe widoki, pozwala spojrzeć na siebie i swoje życie z innej perspektywy.

Organizacją pielgrzymki kolejny raz zajęła się grupa świeckich: Sławomir Wiśniewski (kierownik pielgrzymki), Roman Gołębiewski, Jerzy Jabłoński, Mirosław Ludwiniak oraz Artur Laskowski. Przewodnikiem duchowym był ks. Zbigniew Borawski.

Rozłożone na uczestników koszty pielgrzymowania były lżejsze dzięki wsparciu Zakładów Mięsnych Somianka Andrzeja Rucińskiego, Starostwa Powiatowego i Urzędu Miejskiego w Wyszkowie.

Pielgrzymi w tym roku mieli do pokonania niespełna 400 km w ciągu 5 dni – od 9 do 13 sierpnia. Dziennie trzeba było przejechać od 60 do 100 km.

Najbliższa pielgrzymka rowerowa do Wąsewa odbędzie się już we wtorek 8 września. Mogą wziąć w niej udział wszyscy chętni. Zbiórka o godz. 7.00 przed kościołem parafii św. Wojciecha.

Artur Laskowski

fot. Danuta Laskowska

Zdjęcia w galerii