Przejdź do treści

Wielki Piątek

    Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia” (św. Paweł.)

    Wielki Piątek jest dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa, głębokiej refleksji i adoracji Krzyża. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św.  Dzień smutku, który w tym roku pogłębia fakt, że nie możemy zjednoczyć się w świątyni wokół Krzyża. Kiedy kapłan, stopniowo odsłaniając ramiona przykrytego fioletowym suknem Krzyża, zaśpiewał trzykrotnie: „Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata”, nie odpowiedziało mu gromkie, jak zawsze, “Pójdźmy zpokłonem”…

    W tym roku nie ma tradycyjnego Grobu Pańskiego. Najświętszy Sakrament w monstrancji okrytej białym przejrzystym welonem (symbolem całunu, w który owinięto ciało zmarłego Chrystusa) jest wystawiony w Kaplicy Wieczystej Adoracji, w pięknej, wymownej dekoracji. Zachęcamy do odwiedzenia kaplicy i chociaż krótkiej adoracji.

    Gorąco zachęcamy również do adoracji Krzyża we własnych domach. –Tam, na Golgocie Jezus pokazał nam, jak bardzo nas kocha. Golgota to samotność i porzucenie, ale to też ból rodzenia do życia. Tam szczyt miłości spotyka się ze szczytem nienawiści. Jeśli ktoś patrzy na Golgotę oczyma ciała, widzi tylko cierpienie i śmierć, ale jeśli patrzy oczyma duszy, widzi triumf miłości – w wielkopiątkowej homilii mówił ks. Zbigniew Borawski. – Kto chce iść za Jezusem, prędzej czy później też znajdzie się na Golgocie. Przychodzimy do Jezusa, ale często mówimy: Popatrz, Panie Jezu, na mój krzyż, jest ciężki, nie daję już sobie rady, zrób coś z tym. A dziś Jezus mówi: to ty popatrz na mój krzyż, bo ja twój znam, jest częścią krzyża, który ja niosę. Popatrz na krzyż, który, mam nadzieję, masz w swoim domu, który może masz zawieszony na swojej piersi. Popatrz, czy nie jest zakurzony. Zdejmij go ze ściany, przytul do serca, ucałuj i powiedz: Jezu, dziękuję, że mnie kochasz.

    zdjęcia w galerii