Niedziela Palmowa to z pewnością najbarwniejsze święto. Przynoszone do kościołów palmy zachwycają wielkością i cieszą oczy kolorami. Szczególnie imponujące były te przyniesione na konkurs od lat organizowany przez parafię św. Wojciecha.
Do tradycji parafii należą już uroczyste procesje wokół kościoła podczas Mszy św. dla dzieci. Wierni biorą w nich udział szczególnie licznie, a świątynia – dzięki palmom – robi się niezwykle kolorowa. W tym roku dla najmłodszych dodatkową atrakcją był idący w procesji osiołek.
Mszy św. i procesji od lat przewodniczy ks. biskup Tadeusz Bronakowski. W Niedzielę Palmową wierni wspominają nie tylko uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, ale też Jego mękę i śmierć na krzyżu. – Jezus uwielbiony i ukrzyżowany, niosący nadzieję i postrzegany jako zagrożenie – o dwoistej wymowie Niedzieli Palmowej mówił ksiądz biskup. Zachęcając do nawracania się i duchowego przeżywania Wielkanocy, przypomniał sugestywny wiersz ks. Jana Twardowskiego:
"Nie umiem być srebrnym aniołem -
Ni gorejącym krzakiem -
Tyle Zmartwychwstań już przeszło -
A serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami -
Tyle już alleluja -
A moja świętość dziurawa -
Na ćwiartce włoska się buja."
Tradycją parafii św. Wojciecha są konkursy na najbardziej okazałe palmy. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, I miejsce zajęła I Językowa Szkoła Podstawowa, której palma ma ok. 6 m wysokości. II miejsce zajęli Maja Archacka i Kuba Grzesiak, III - Kacper i Filip Końscy, wyróżnienia zdobyły palmy Marleny Mroczek i Wiktora Chrzanowskiego.