Jezus Chrystus przychodzi do nas, znów podaje nam rękę, znów daje nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone. Bóg staje się człowiekiem i przychodzi do człowieka.
„To nie jest żadna magia, żadne czary. To nie sąświęta choinki, mikołaja. To jest święto Narodzenia Jezusa Chrystusa. Nie ma świąt Bożego Narodzenia bez Pana Jezusa. Takie święta nie istnieją” - w kazaniu na Narodzenie Pańskie mówi proboszcz naszej parafii ks. Roman Karaś.
Gorąco zachęcamy, by w okresie Bożego Narodzenia podchodzić do naszej szopki, klęknąć przed Jezusem, uczyć się adoracji. To ona jest myślą przewodnią naszego tegorocznego żłóbka, skromnego, ale niezwykle wymownego i pięknego. W Boże Narodzenie obdarowujemy, czasami wręcz obsypujemy się prezentami. A jaki prezent przyniosłem Jezusowi?
„Ludziom, których kochamy poświęcamy czas, rozmawiamy z nimi. Jezus tak samo pragnie, abyśmy do niego przychodzili, szczególnie w Kaplicy Najświętszego Sakramentu. Ofiaruj Jezusowi trochę swojego czasu. Zrób Jezusowi prezent. Zapisz się na adorację” - zachęca ksiądz proboszcz.
Przy żłóbku jest paczka, do której możemy wrzucać karteczki z deklaracjami (również znajdują się przy żłóbku, w koszyczku), kiedy jesteśmy gotowi przychodzić do Kaplicy Najświętszego Sakramentu. „Może raz w tygodniu, raz na miesiąc, raz do roku. Ale niech to będzie dar serca, prezent na urodziny Jezusa” - mówi ks. Proboszcz. - „On urodził się dla nas. Dajmu Mu swój czas. Niech Jezus Chrystus nam wszystkim błogosławi!”