Światowy Dzień Chorego, obchodzony 11 lutego, został ustanowiony przez świętego papieża Jana Pawła II 13 maja 1992 roku – w 75. rocznicę objawień fatimskich. Celem obchodów Dnia Chorego jest objęcie modlitwą wszystkich cierpiących, zarówno duchowo, jak i fizycznie, i zwrócenie uwagi świata na ich potrzeby.
Główne uroczystości kościelne mają miejsce w jednym z sanktuariów maryjnych na świecie. Ponadto już 7 lat wcześniej, 11 lutego 1984 roku, papież napisał list apostolski „Salvifici Doloris” o chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia, które jego zdaniem jest częścią tożsamości człowieka, która wzywa go do tego, by przerósł samego siebie. Tym samym dojrzewa duchowo i odnajduje zbawczy sens cierpienia, wyrażający się w dwóch imperatywach: „Czyń dobro cierpieniem” i „Czyń dobro cierpiącym”. Kościół zachęca tym samym do wolontariatu, który od setek lat pomaga chorym i potrzebującym na całym świecie. W Orędziu na I Światowy Dzień Chorego, który miał miejsce w Lourdes w 1993 roku, papież pisał: „Sanktuarium maryjne w Lourdes, jedno z najbliższych chrześcijanom, jest miejscem i jednocześnie symbolem nadziei i łaski pod znakiem akceptacji i ofiarowania zbawczego cierpienia”.
W tegorocznym orędziu na XXVI Dzień Chorego papież Franciszek podkreślił słowa, które Jezus, wywyższony na krzyżu, kieruje do swojej Matki Maryi i do Jana: „Oto syn Twój (…) Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 26-27). Te słowa Pana rzucają głębokie światło na tajemnicę krzyża. Nie jest on beznadziejną tragedią, ale miejscem, gdzie Jezus ukazuje swoją chwałę i przekazuje swoją ostatnią wolę miłości, która staje się konstytutywną zasadą wspólnoty chrześcijańskiej i życia każdego ucznia - czytamy w orędziu.
Idąc za głosem i wskazaniem papieża w sobotę 10 lutego w parafii św. Wojciecha, przy współpracy Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, został zorganizowany Dzień Chorego. Kulminacyjnym momentem spotkania stała się Msza św. sprawowana przez ks. Romana Karasia i ks. Antoniego Kosiorka, w czasie której wiernym został udzielony sakrament namaszczenia chorych. Po skończonej liturgii zebrani przeszli do dolnego kościoła na drugą część spotkania. Przy wspólnym posiłku chorzy dzielili się doświadczeniem związanym z cierpieniem i wewnętrzną samotnością w walce z chorobą. Wysłuchani i przepełnieni łaską z nieba szczęśliwie wrócili do domu, dźwigając swój krzyż cierpienia w łączności z Chrystusem cierpiącym.