Ze względu na trudne i zmienne warunki pogodowe (jak to w kwietniu, który przelata: trochę zimy, trochę lata) dzisiejsza Rowerowa Droga Krzyżowa była nie lada wyzwaniem.
Drogę Krzyżową można przeżywać nie tylko w kościele, w domu, pieszo, ale też na rowerze – chodzi przecież o relację z Jezusem Cierpiącym, który prowadzi nas swoją Drogą Krzyżowa. W przypadku rowerowej Drogi Krzyżowej – wyjątkowych rekolekcji w drodze, pątnicy na dwóch kółkach zatrzymują się przy krzyżach, kapliczkach i kościołach, rozważając kolejne stacje.
